POTWÓR Z PODHALA- BARTŁOMIEJ KOWALIŃSKI

 

"la" to trzecia część cyklu o Pawle Wolskim i w moim odczuciu mocne potwierdzenie warsztatu autora. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak Bartłomiej Kowaliński poprowadził tę historię.

Na spotkanie z dziennikarzem śledczym - Pawłem Wolskim - nie dociera umówiony z nim rozmówca. Okazuje się, że podrzędny pracownik redakcji aspirujący na dziennikarza zginął, ale w dość tajemniczych okolicznościach. Wolski czuje obowiązek dowiedzenia się czy to na pewno był wypadek. Gdy potwierdza, że są co do tego wątpliwości rozpoczyna swoje śledztwo. Swoją uwagę kieruje na podejrzanego biznesmena i jest to dopiero początek czegoś o wiele większego. Zaczyna zanurzać się w historię kilku rodzin z Podhala i szybko wychodzi na to, że każda nowo odkryta poszlaka podważa wcześniejsze ustalenia. Dociekliwość i upór Pawła Wolskiego nie pozwalają mu odpuścić dopóki nie wyjaśni sprawy do samego końca. 

W poprzednich częściach cyklu autor pokazał, że nie poprzestaje na prostej historii i lubi wielowątkową opowieść, ale tutaj wchodzi na wyższy poziom. Gdy wydaje się, że już wszystko jasne i bliskie rozwiązania, wywraca wcześniejsze ustalenia i każe kombinować w zupełnie inny sposób. To jak myli tropy i celowo komplikuje czytelnikowi rozwikłanie zagadki zasługuje na uznanie. Książkę czyta się z zaangażowaniem i ciężko odłożyć nawet na chwilę. Podsumowując krótko, sądzę, że to naprawdę świetna książka, a jeśli lubisz trochę bardziej złożone i rozbudowane historie to koniecznie musisz sprawdzić cały cykl.