KOMORNIK. ARENA DŁUŻNIKÓW 2- MICHAŁ GOŁKOWSKI
W przypadku przygód Ezekiela jedynym możliwym wyborem był dla mnie audiobook. To, co Grzegorz Pawlak zrobił, czytając całą serię jest po prostu mistrzostwem i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś byłby lepszy.
Michał Gołkowski po raz kolejny w charakterystycznym dla siebie stylu przedstawia nam kontynuację losów Ezekiela i wychodzi mu to rewelacyjnie. Błyskotliwe spostrzeżenia, abstrakcyjne wulgaryzmy cechujące głównego bohatera, kontrowersyjne żarty i bezkompromisowość, to znaki rozpoznawcze tej historii. Nie będę pisał o fabule, bo ciężko nie nawiązywać do poprzedniej części. Autor ponownie bez gryzienia się w język wali prosto z mostu nie tylko pomysłowymi przekleństwami, ale również celnymi uwagami, które odnoszą się do naszych czasów i ludzkiej obłudy. Czytałem opinie, że ta książka jest za długa i się z tym nie zgadzam. Według mnie wszystko się tu idealnie układa, kompletnie nie czułem żeby się dłużyło. W poprzedniej części nasz główny bohater i jego osobliwa banda są właściwie w ciągłej podróży, co jest totalnym przeciwieństwem tego, co dzieje się tutaj. Uważam, że jest to świetnie wyważona seria pod względem bawienia się oczekiwaniami czytelników.
Co do pomysłowości autora w kwestii wulgaryzmów, czy dosłownie memicznych sytuacji, to przyznaję, że parę razy wręcz wybuchnąłem śmiechem na głos. Michał Gołkowski jest niesamowicie kreatywny, więc już nie mogę się doczekać co wydarzy się dalej, a po końcówce zapowiada się, że będzie wciągająco. Nie zdarza mi się sięgać do już przeczytanych czy przesłuchanych tytułów, ale do tego cyklu z pewnością wrócę. Zachęcam do poznania historii Ezekiela, ale mam świadomość, że to specyficzny rodzaj humoru i nie każdy będzie zachwycony.

Komentarze
Prześlij komentarz