BAGNO- PRZEMYSŁAW PIOTROWSKI

 

Czym charakteryzują się książki Przemysława Piotrowskiego? Zdecydowanie dosadnością, brutalnością w opowiadaniu historii i ciężkim klimatem. "Bagno", czyli kontynuacja cyklu o Igorze Brudnym nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Właściwie od początku autor bez znieczulania serwuje nam ciężki kaliber historii. 

Gdy pewnego dnia człowiek nazywający siebie sędzią rozpoczyna w internecie transmisję, podczas której torturuje człowieka powiązanego z władzą i przedstawiając publicznie wszystkie jego obrzydliwe przewinienia, rozpoczyna się kompletne szaleństwo. Część ludzi potępia Sędziego, ale są też tacy, którzy mu kibicują i czekają na następnych ukaranych. Na terenie byłego sierocińca hieronimek policja odnajduje zwłoki pierwszej ofiary Sędziego, a to oznacza, że do sprawy wciągnięty zostaje automatycznie Igor Brudny. Ze względu na swoją przeszłość jako jedyny jest w stanie pomóc w schwytaniu mściciela. 

Pracując przy tej sprawie Brudny zetknie się ze światem bezwzględnych polityków i ich szemranych interesów. Próbując namierzyć Sędziego, będzie musiał złamać swoje własne zasady. Czy warto?

Autor oczywiście zaznacza, że podobieństwo bohaterów do prawdziwych osób jest przypadkowe, ale wszyscy wiemy doskonale kogo miał na myśli opisując cechy poszczególnych postaci. 

"Bagno" różni się od poprzednich książek o Igorze Brudnym, lecz poprzez osadzenie tej historii w realiach brutalnych rozgrywek politycznych i wrzucając go w sytuację, w której nie ma żadnej kontroli nad tym, co się wokół niego dzieje, całość wypada bardzo intrygująco. Polubiłem styl Przemysława Piotrowskiego i mimo tego, że gatunkowo to pozycja z tych ciężkich, dających do myślenia to i tak dostarcza rozrywki. Czytaliście "Bagno"? Jak odczucia?