WAKACJE- T.M. LOGAN
Lato, wakacje trwają w najlepsze, a to okoliczności zdecydowanie sprzyjające czytaniu. Na dzisiejszą książkę trafiłem na profilu @zapachstron, która ją polecała. Postanowiłem sprawdzić co to za historia.
Kate wraz z rodziną, trzema przyjaciółkami, ich mężami i dziećmi wybierają się do słonecznej Prowansji na wymarzone wakacje. Jest to też okazja do uczczenia jej czterdziestych urodzin, ale dość szybko okazuje się, że ten wyjazd nie będzie należał do udanych. Kate ma poważne podejrzenia, że jej mąż ma romans z jedną z jej przyjaciółek, ale nie ma pojęcia z którą. Zamiast cieszyć się tym wyjazdem, zaczyna swoje małe śledztwo, żeby dowiedzieć się prawdy. Tygodniowy wypad grupy przyjaciół zamienia się w pełen podejrzeń, insynuacji i napiętej atmosfery dziwny spektakl. Mało tego, dochodzi do zbrodni i to uświadamia Kate, że możliwy romans jej męża to nie jedyny poważny problem, który teraz ma do rozwiązania.
Co myślę o tej pozycji? Zdecydowanie jest intrygująco, ale więcej tu obyczajowej historii niż thrillera, co nie jest zarzutem. Spodziewałem się bardziej kryminału i cięższej atmosfery, a to, co otrzymałem to trochę inna bajka. Te niedopowiedzenia i domysły dobrze budują klimat dając do myślenia. Autor zmusza czytelnika do samodzielnego zastanowienia się komu w tej historii można wierzyć i czy to wszystko ma drugie dno. Nie jest to książka wybitna i jakoś niesamowicie nieprzewidywalna, ale mimo to potrafi zaskoczyć. "Wakacje" czyta się szybko i jest intrygująco, a to zdecydowanie na plus. W sam raz na urlop czy podróż. Polecam sprawdzić.

Komentarze
Prześlij komentarz