CHODŹ ZE MNĄ- ŁUKASZ ORBITOWSKI

 

Chciałbym wspomnieć w kilku słowach o najnowszej książce Łukasza Orbitowskiego, czyli "Chodź ze mną". Nie ukrywam, że lubię twórczość tego autora, więc czekałem na kolejny tytuł od niego.
Jest rok 1958. Helena ma dwadzieścia lat, mieszka w Gdyni i studiuje stomatologię. Pewnego dnia poznaje Kolę, sowieckiego kapitana niszczyciela i zakochuje się w nim bez pamięci. Nie przeszkadza jej to, że jest starszy od niej i na dodatek żonaty. Oboje wiedzą, że nie mają w kraju przyszłości i decydują się na szaloną ucieczkę do Szwecji. Mają plan, ale są świadomi tego, że to bardzo ryzykowny pomysł i wiele rzeczy może pójść nie tak. 
W 2017 roku, Dustin, czyli czterdziestoletni syn Heleny słucha relacji opowiadanej przez matkę i kompletnie nie może uwierzyć w jej słowa. Zaczyna spisywać najbardziej nieprawdopodobną opowieść, jaką słyszał w swoim życiu i z czasem tak bardzo się w to zagłębia, że zaczyna się to odbijać na jego życiu.
"Chodź ze mną" to książka wyjątkowa pod kilkoma względami. Pomysł na przedstawienie tej fabuły jest intrygujący. Dustin w ironiczny i często zabawny sposób opisuje to, co usłyszał od matki, w międzyczasie poruszając temat swojej żony i syna. Gdy dociera do niego, że słowa Heleny to niekoniecznie same bzdury, jak na początku podejrzewał, zaczyna wątpić czy wszystko z nim w porządku. Autor w idealny sposób żongluje emocjami, bo chwilę rozważań o relacjach rodzinnych przełamuje nagle ciętymi uwagami Dustina. Łukasz Orbitowski porusza też istotny temat tego, co dziedziczymy po rodzicach i ile właściwie zostaje z nich w nas samych. I mniejsza o to, czy wyciąga z tego jednoznaczne wnioski, ale zostawia czytelnikowi konkretny temat do rozmyślań. Ten mix gatunkowy ubrany w wiele emocjonalnych i wręcz egzystencjonalnych rozważań, a na to wszystko ocierający się delikatnie o zjawiska nadprzyrodzone, to coś, co koniecznie musisz przeczytać.

Komentarze

Popularne posty