ODMĘT- JACEK ŁUKAWSKI
Dziś słów kilka o książce Jacka Łukawskiego "Odmęt". Nie będę ukrywał, że zabrałem się za ten tytuł zachęcony pozytywnymi opiniami na jej temat, a miałem ochotę przeczytać coś w takim klimacie.
Głównym bohaterem tej historii jest Damian Wolczuk, który jest wyjątkowym pechowcem. Właściwie na raz traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. Postanawia zmienić coś w życiu i decyduje się na przeprowadzkę do Krakowa. W nocy podczas podróży dochodzi do wypadku, w którym jego auto zostaje skasowane. Sprawca znika, a jedyną opcją noclegu jest pobliski ośrodek leczenia uzależnień, który znajduje się w Chęcinach. Czekając na naprawę auta zostaje na miejscu kilka dni. Okazuje się, że w okolicy grasuje morderca. Damian decyduje się przeprowadzić własne śledztwo z nadzieją na świetny materiał.
Jaka jest moja opinia? Jest to książka zdecydowanie warta sprawdzenia. Kiedy zagłębimy się w historię, mamy ochotę dowiedzieć się o co chodzi. Główny bohater jest na tyle intrygujący, że na pewno przyciąga uwagę. Zdecydowanie na plus jest też zakończenie, bo przyznam szczerze, takiego się nie spodziewałem. Co do minusów, to dla mnie jest właściwie jeden. Momentami fabuła po prostu trochę się dłuży w niepotrzebny sposób. Rozumiem, że celem jest bliższe poznanie bohaterów i miejsca całej akcji, ale mimo wszystko mam wrażenie, że można było skrócić niektóre fragmenty. Historia opowiedziana nam nie ucierpiałaby na tym, no ale to moja opinia. Ciekawi mnie czy czytaliście "Odmęt" i jakie są Wasze odczucia. Mimo moich drobnych zastrzeżeń, polecam sięgnąć po ten tytuł.

Komentarze
Prześlij komentarz