WYMAZANI Z PAMIĘCI- PIOTR BORLIK
Dzisiaj kilka słów na temat książki Piotra Borlika "Wymazani z pamięci". To moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora i szczerze mówiąc było dość intrygujące. O czym jest ta historia? Policja w Gdańsku dostaje zgłoszenie o błąkającej się po ulicach grupie dzieci. Zaskakujące jest to, że wszystkie ubrane są tak samo. Jeszcze większym zaskoczeniem jest, gdy okazuje się, że każde z nich zaginęło kilka lat wcześniej i było poszukiwane przez policję. Rodzice cieszą się z odzyskania dzieci, ale ich niepokój budzi fakt, iż wszystkie twierdzą, że nic nie pamiętają, a podejrzane jest ich coraz dziwniejsze zachowanie. Jest w tej historii coś ciekawego. Coś co przykuwa uwagę czytelnika i utrzymuje dziwny stan niepokoju i dezorientacji. Śledziłem fabułę zainteresowany tym, jak autor ma zamiar wyjaśnić opisane wydarzenia. Podczas lektury sam miałem kilka pomysłów o co w tym wszystkim chodzi i uczciwie przyznaję, zakończenie mnie zaskoczyło. Czułem niedosyt po odkryciu przez autora wszystkich kart, miałem wrażenie, że nie wszystko jest jasne. Szanuję sposób, w jaki Piotr Borlik zakończył tę historię, bo to raczej niezbyt często spotykane w tego typu książkach. W moim odczuciu ten pomysł miał potencjał na kontynuację, ale w pełni rozumiem takie rozwiązanie intrygi. Polecam, ponieważ jest interesująco i myślę, że warto sprawdzić. Ciekawi mnie jak inni odebrali ten tytuł? Czytaliście? Jak oceniacie?


Komentarze
Prześlij komentarz