UWIKŁANIE- ZYGMUNT MIŁOSZEWSKI

 



Dziś kilka słów o książce, która ma już 14 lat. Szczerze, to byłem w kompletnym szoku, kiedy sobie to uświadomiłem. O Zygmuncie Miłoszewskim od jakiegoś czasu mówi się w kontekście jego najnowszej książki "Kwestia ceny". Chciałbym jednak napisać kilka słów o "Uwikłaniu", ponieważ sądzę, że zasługuje na polecenie. Głównym bohaterem jest prokurator Teodor Szacki, zawsze dobrze ubrany, przygotowany i naprawdę zaangażowany w swoją pracę. Sprawa, którą będzie musiał się zająć, wygląda na wyjątkowo interesującą. W przerwie niekonwencjonalnej terapii grupowej, podczas której uczestnicy wcielają się w role swoich bliskich zamordowany zostaje jeden z pacjentów. Oficjalną wersją jest przypadkowe morderstwo w czasie włamania. Szacki rozważa wszystkie opcje, włącznie z tą, że morderstwa dokonał ktoś z grupy, chociaż wydaje mu się to mało prawdopodobne. Nie widzi powodu, dla którego któryś z uczestników terapii miałby to zrobić. Zamordowany mężczyzna był osobą pozornie mało ciekawą i nie wyróżniającą się niczym szczególnym. Prokurator zaczyna więc zagłębiać się w przeszłości ofiary, ale czy to właściwy kierunek śledztwa? Zachęcam do sprawdzenia tego, jeśli ktoś jeszcze nie czytał. Zygmunt Miłoszewski w swoim własnym, niepodrabialnym stylu przedstawia nam historię, która wciąga właściwie od samego początku i nie pozwala się oderwać do samego końca. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału już wiedziałem, że polubię się z twórczością tego autora, bo sposób, w jaki przedstawia historię i poszczególnych bohaterów jest według mnie świetny. Prokurator Szacki jest postacią tak ciekawą i charyzmatyczną, że z przyjemnością sięgnąłem po pozostałe dwie części trylogii. Gorąco polecam, jeśli uwielbiasz kryminały.

Komentarze

Popularne posty