KOMORNIK-MICHAŁ GOŁKOWSKI / KONIEC ŚWIATA

 


Niestety nie miałem pod koniec roku czasu zrobić rankingu najlepszych książek, które przeczytałem w 2020. Postanowiłem napisać kilka słów na temat książki, która zrobiła na mnie największe wrażenie i po prostu najlepiej się przy niej bawiłem. Lubię kryminały i czytam ich sporo, np. seria retro-kryminałów Marcina Wrońskiego jest naprawdę godna polecenia, pochłonąłem ją w ekspresowym tempie, ale dziś nie o tym. Nigdy nadmiernie nie ciągnęło mnie do fantastyki, oprócz książek Andrzeja Sapkowskiego niewiele razy zetknąłem się z tym gatunkiem. Co za tym idzie, nie słyszałem o twórczości Michała Gołkowskiego, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. 
Nadszedł Koniec Świata. Tylko nie taki, którego ludzie by się spodziewali. Jeźdźcy Apokalipsy już od dawna nie dawali sobie rady, więc do życia zostają powołani Aniołowie Apokryficzni - Komornicy, których zadaniem jest skuteczne i szybkie rozporządzenie masą upadłościową, czyli tym co zostało z Ziemi. W zakres ich obowiązków wchodzi przyjęcie zlecenia i mówiąc dosadnie usunięcie konkretnej osoby. Główny bohater powieści to Ezekiel Siódmy, jest on jednym z takich komorników, a czytelnik poznaje go w momencie, gdy jest na tropie (po raz kolejny zresztą) swojego głównego dłużnika - Jonasza. 
Czyta się to po prostu świetnie. Dla osób bardzo wrażliwych, religijnych ostrzeżenie: jest brutalnie, wulgarnie i obrazoburczo. Język, którym napisana jest ta książka jest niesamowicie soczysty i właśnie dlatego wyszło to tak dobrze. Autor nie gryzie się w język, często jest prześmiewczy, ale nie tylko. Pisze momentami zaskakująco refleksyjnie i błyskotliwie. Nie jest to może literatura z najwyższej półki, ale jest chodzi o dobrą zabawę przy ciekawej książce to ta pozycja dla mnie osobiście to zdecydowany zwycięzca zeszłego roku. Wracając do wspomnianego wcześniej Sapkowskiego, odnajduje tu oczywiste inspiracje twórczością autora "Wiedźmina" i kompletnie mi to nie przeszkadza. Właściwie każda postać, którą Michał Gołkowski wprowadza do tej historii jest interesująca, wyrazista i wnosi coś ciekawego do fabuły. Gdy skończyłem "Komornika" moja pierwsza myśl to: ALE TO BYŁO DOBRE!
Nie spodoba się każdemu, to jest pewne. Słyszałem skrajne opinie na temat tej powieści i wcale mnie to nie zaskakuje, bo mam świadomość, że bezpośredniość i lekkość, z jaką autor prowadzi tę historię, dla niektórych może być nie do przyjęcia. Polecam gorąco, bo to świetna zabawa. Książkę przesłuchałem w formie audiobooka i na ten temat kilka słów. To co zrobił tu pan Grzegorz Pawlak to jest mistrzostwo świata. Emocje i ekspresja, z jaką przeczytał całość jest niesamowita. Nie pamiętam kiedy ostatni raz lektor tak bardzo wciągnął mnie w historię, którą czyta. Panie Grzegorzu, dziękuję.



Komentarze

Popularne posty