444- Maciej Siembieda / Co za historia!
Jeśli lubisz książki sensacyjne z tajemnicą rozbudzającą wyobraźnię i historią rozciągającą się przez wieki, a jeszcze nie czytałeś "444" Macieja Siembiedy, to powinieneś jak najszybciej to nadrobić.
W 1881 roku Jan Matejko maluje "Chrzest Warneńczyka", w obrazie zawiera przepowiednie, która może mieć wpływ na losy świata. Co 444 lata istnieje szansa na pojednanie islamu z chrześcijaństwem, dzięki wybrańcowi, jednak istnieje organizacja, której zależy, żeby nigdy do tego nie dopuścić. Władysławowi Warneńczykowi nawet udaje się to zrobić, ale pokój trwa zaledwie kilka dni.
Historię obrazu i tajemnicy z nim związanej bada prokurator IPN Jakub Kania, nieświadomy tego, że jego działania ściągnęły na niego uwagę ludzi, z którymi wolałby nie zadzierać.
Czytając powieść Macieja Siembiedy nie sposób się nudzić, historia sięga tysiąca lat wstecz i płynnie zahacza o kolejne stulecia, przybliżając nam losy kilku wybrańców. Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki autor miesza historyczne fakty z fikcją. Nadaje to całej historii, zawartej w książce, wyjątkowego charakteru. Podczas czytania zastanawiasz się, które z przedstawionych zdarzeń miały miejsce naprawdę. Nie będę tego ukrywał, osobiście jestem fanem twórczości tego konkretnego autora, bo odnajduję w niej to, co uwielbiam w książkach. Zagadki związane z historią, teoriami spiskowymi sięgającymi wielu lat wstecz i próba ich rozwikłania oraz jednoczesne śledzenie losów głównego bohatera to czysta frajda. No właśnie - główny bohater! Autor doskonale wie, co robi i celowo nie próbuje wykreować Jakuba Kani na Indianę Jonesa, Jamesa Bonda itp. Prokurator, którego poczynania mamy okazję poznawać, jest dającym się lubić w miarę zwyczajnym człowiekiem i chyba dzięki temu tak łatwo jest utożsamić się z nim i zagłębić w historię, w którą się wplątał.
Z powieścią zapoznałem się w formie audiobooka, w świetnej interpretacji Marcina Perchucia - genialnie oddał klimat książki. Naprawdę gorąco polecam, aby zaznajomić się z tym dziełem poprzez jego odsłuchanie lub w tradycyjny sposób :)


Komentarze
Prześlij komentarz